czwartek, 4 grudnia 2014

Jak z jednej zupy zrobić trzy dania? Zupa porowa


Za każdym razem, gdy robię zupę, przy okazji robię jeszcze jedno lub dwa dania. Na czym to polega? Po zrobieniu rosołu zbieram warzywa, blenduję je w słoiku, dodaję trochę wywaru i zamykam. Daje mi to na każdą zrobioną klarowną zupę jedną zupę-krem w przyszłości :) Mięso też czasami idzie jako drugie danie.

Tym razem postanowiłam zrobić zupę porową, która chodziła za mną od kilku dni.

Przepis (zmodyfikowany przeze mnie) zaczerpnęłam z zaprzyjaźnionego bloga wegeneratki

Składniki:
  • pory (rzecz oczywista, ja kupiłam 3 naprawdę duże)
  • włoszczyzna
  • liść laurowy, sól, pieprz, ziele angielskie
  • mięcho (wykorzystałam korpus królika)
  • serek topiony
  • śmietana 12%
  • ziemniaki (damn, miały być ziemniaki, ale zapomniałam)
  • masło
Po pierwsze: robimy bulion. W momencie gdy warzywa są już miękkie blenduję je i zamykam w słoiku. Mięso wyjmuję do późniejszego wykorzystania. Do bulionu wrzucam serek topiony i mieszam do rozpuszczenia.
Teraz rozgrzewam na patelni masło, kroję pory na krążki i duszę na maśle. Po jakimś czasie dodaję szklankę bulionu i duszę jeszcze kilka minut. W międzyczasie nalewam trochę bulionu do kubka, mieszam z częścią śmietany, po czym wlewam jej resztę, mieszam raz jeszcze i wlewam całość do zupy. Dodaję także uduszone pory i jeszcze chwilkę gotuję. Całość można jeszcze doprawić wedle gustu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz