Krok 2: Mięso odkładamy na bok, z rosołu wyławiamy co nam nie pasuje (ja wyłowiłam tylko marchew, pietruszkę i seler, oraz liście laurowe). Do zupy wrzucamy pomidory w puszce (w kawałkach) albo zblendowane wcześniej kupione luzem. Po nałożeniu na talerz można zabielić śmietaną.
Krok 3: Skoro mamy już zupę to teraz czas na drugie danie. Młode ziemniaki (najlepsze są kremowe) opłukujemy i wstawiamy do wody. Gotujemy do chwili aż będą wpół-miękkie, wtedy wyjmujemy, studzimy, kroimy na plasterki.
Wrzucamy na patelnię i smażymy.
Robimy sałatkę (wedle uznania)
Krok 4: Jemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz